Zachwycająca Dolina Pięciu Stawów

Do drugiego dnia pobytu w Zakopanym przygotowałam się sumiennie, wybrałam szlak który był w moim zasięgu, a przy tym  miał dostarczyć wielu wrażeń . Padło na Dolinę Pięciu Stawów przez dolinę Roztoki.  Szlak malowniczy zwłaszcza trasa od  Doliny Pięciu Stawów przez Świstówkę.

Dość długo nam zeszło jego przejście, gdyż cały czas oglądaliśmy się za siebie, chcąc zatrzymać obrazy pojawiające się przed Namiwidoki zapierały dech w piersiach, czuć było potęgę i piękno gór. Jak ich nie kochać.



Przejście trasy którą wybraliśmy zajęło nam praktycznie cały dzień. Auto zostawiliśmy na parkingu na Palenicy Białczańskiej, następnie skręciliśmy na szlak czerwony i Wodogrzmoty Mickiewicza,  następnie Doliną Roztoki szlakiem zielonym doszliśmy do Doliny Pięciu Stawów. 



Czas przejścia - 7 h
Suma podejść - 1095 m


















Dolina Roztoki bardzo malownicza, kończy się Wielką Siklawą. Niemal pionowe ściany skalne towarzyszą  od wodogrzmotów Mickiewicza, dodając uroku i jeszcze śnieg leżący gdzieniegdzie  między skałami dopełnia widok.















Po zjedzonym żurku w schronisku i dłuższym odpoczynku ruszyliśmy przez Świstówkę niebieskim szlakiem w stronę Morskiego Oka. Urzeczona byłam pięknem i wielkością gór, wrażenia niesamowite, trochę dużo ludzi ale taki urok na tatrzańskich szlakach. Z powrotem czekała nas już nudna droga asfaltową drogą do parkingu.

Widoki jakie zobaczyłam na szlaku upewniły mnie, że jeszcze wrócę na tatrzańskie szlaki.




















Komentarze