Przez Piekiełko i Niebo do Szczelińca
W Górach Stołowych byliśmy kilkakrotnie z uwagi na mieszkającą tam rodzinę. W tym roku na spędzenie czasu w Dusznikach i okolicy przeznaczyliśmy pięć dni tym bardziej że czekało Nas trzydniowe biesiadowanie na weselu.
Po hucznej zabawie i pieczeniu barana przyszedł czas na czynny odpoczynek w pięknych okolicach.
Po hucznej zabawie i pieczeniu barana przyszedł czas na czynny odpoczynek w pięknych okolicach.
Góry Stołowe to masyw górski w Sudetach Środkowych należący do Parku Narodowego. Wypiętrzone przed 30 milionami lat są jednymi z nielicznych gór płytowych (ułożone są poziomo).
Pierwszym punktem zwiedzania jest Szczeliniec Wielki ( 919 m ) najwyższy szczyt Gór Stołowych należący do Korony Gór Polskich.
Najłatwiej zacząć wędrówkę od wsi Karłów. Na szczyt prowadzi droga zbudowana z 600 kamiennych stopni. Na trasie zwiedzania napotykamy kilka tarasów widokowych skąd rozciąga się przepiękna panorama m.in. Karkonoszy , Gór Bystrzyckich. Wszędzie pojawiają się różnorodne skały o kształtach zwierząt i ludzi ( Mamut ,Słoń, Kwoka ) oraz głębokie wąwozy i korytarze (piekiełko ,Diabelska Kuchnia). Wrażenia są niesamowite , krajobraz zachwycający jak widać na zdjęciach.
Komentarze
Prześlij komentarz